W 2010 roku marka Diesel wstrząsnęła światem mody, wprowadzając kontrowersyjny slogan „Be stupid”. Ta prowokacyjna kampania, stworzona przez agencję Anomaly London, nie tylko zmieniła wizerunek marki, ale także zapoczątkowała nową erę w marketingu modowym. Odkryjmy historię tego niezwykłego sloganu, filozofię stojącą za nim oraz jego wpływ na branżę i popkulturę.
Spis treści
Skąd wziął się kontrowersyjny slogan Diesel?
W 2010 roku włoska marka odzieżowa Diesel zaskoczyła świat mody swoim nowym, prowokacyjnym sloganem „Be stupid” (Bądź głupi). Kampania reklamowa oparta na tym haśle była dziełem agencji Anomaly London i stanowiła radykalne odejście od dotychczasowego wizerunku marki. Diesel, znany dotąd głównie z produkcji jeansów, postanowił zaryzykować i postawić na kontrowersyjny przekaz, który miał trafić przede wszystkim do młodego pokolenia.
Geneza sloganu „Be stupid” sięga korzeni marki i filozofii jej założyciela, Renzo Rosso. Diesel od początku swojego istnienia stawiał na niekonwencjonalne podejście do mody i marketingu. Rosso, który zaczynał od sprzedaży przetartych jeansów, zawsze cenił odwagę i innowacyjność. Slogan „Be stupid” miał być manifestem tej postawy – zachętą do podejmowania ryzyka, łamania zasad i podążania za marzeniami, nawet jeśli wydają się one „głupie” w oczach innych.
Czym jest filozofia „Be stupid” według Renzo Rosso?
Renzo Rosso, założyciel i prezes Diesel, postrzega filozofię „Be stupid” jako sposób na życie pełne pasji i odwagi. Według niego, „bycie głupim” nie oznacza braku inteligencji, ale raczej gotowość do podejmowania ryzyka i robienia rzeczy, które inni uważają za nierozważne. Rosso twierdzi, że to właśnie takie podejście prowadzi do innowacji i sukcesu.
W wywiadach Rosso często podkreśla, że „Be stupid” to więcej niż tylko slogan reklamowy – to manifest empowermentu. Zachęca ludzi do wyjścia poza strefę komfortu, do eksperymentowania i uczenia się na błędach. Według filozofii Diesel, „głupota” jest siłą napędową kreatywności i postępu. Rosso uważa, że świat potrzebuje więcej odwagi i że właśnie poprzez „głupie” decyzje ludzie mogą osiągnąć niezwykłe rzeczy.
Kampania, która wstrząsnęła światem mody
Kampania „Be stupid” Diesel była prawdziwym trzęsieniem ziemi w świecie reklamy modowej. Składała się z serii prowokacyjnych plakatów, reklam prasowych i spotów telewizyjnych, które łamały konwencje i tabu. Zdjęcia przedstawiały młodych ludzi w ryzykownych lub absurdalnych sytuacjach, często z elementami nagości lub sugestywnych póz.
Główne elementy kampanii obejmowały:
- Plakaty z hasłami takimi jak „Smart may have the brains, but stupid has the balls” (Mądrzy mogą mieć mózgi, ale głupi mają jaja)
- Zdjęcia modelek odsłaniających piersi przed kamerami monitoringu
- Obrazy ludzi w niebezpiecznych sytuacjach, np. fotografujących się z lwem
- Spoty telewizyjne przedstawiające „głupie”, ale odważne zachowania
Przekaz kampanii był jasny: życie pełne ryzyka i przygód jest bardziej wartościowe niż bezpieczna egzystencja. Diesel zachęcał do bycia odważnym, niekonwencjonalnym i do podążania za swoimi pragnieniami, nawet jeśli wydają się one irracjonalne.
Czy „głupota” może być mądra?
Na pierwszy rzut oka slogan „Be stupid” może wydawać się absurdalny. Jednak głębsza analiza przekazu Diesel ujawnia, że za pozorną głupotą kryje się sprytna strategia marketingowa i filozofia życiowa. Marka celowo wykorzystała kontrowersyjne hasło, aby zwrócić uwagę i skłonić do refleksji.
W rzeczywistości „głupota” w ujęciu Diesel oznacza:
- Odwagę do podejmowania ryzyka
- Kreatywność i innowacyjność
- Wyjście poza utarte schematy myślenia
- Podążanie za marzeniami wbrew opiniom innych
- Uczenie się na błędach
Diesel przekonuje, że to właśnie takie podejście do życia prowadzi do sukcesu i satysfakcji. Marka sugeruje, że prawdziwie „głupi” są ci, którzy boją się zaryzykować i żyją według oczekiwań innych. W tym kontekście „bycie głupim” staje się synonimem mądrości życiowej i odwagi do bycia sobą.
Przekaz, który nie wszystkim się spodobał
Kampania „Be stupid” Diesel wywołała falę kontrowersji na całym świecie. Wiele osób uznało ją za niestosowną, obraźliwą i promującą niebezpieczne zachowania. W niektórych krajach reklamy zostały zakazane lub musiały zostać zmodyfikowane.
Główne zarzuty wobec kampanii obejmowały:
- Promowanie ryzykownych i potencjalnie niebezpiecznych zachowań
- Nadmierne wykorzystywanie nagości i seksualizacji
- Sugerowanie, że inteligencja jest mniej wartościowa niż brawura
- Możliwość negatywnego wpływu na młodzież
W Wielkiej Brytanii Advertising Standards Authority (ASA) zakazała niektórych reklam Diesel, uznając je za obraźliwe i mogące zachęcać do antyspołecznych zachowań. Podobne reakcje miały miejsce w innych krajach europejskich. Mimo to, a może właśnie dzięki temu, kampania osiągnęła ogromny rozgłos i stała się jednym z najbardziej zapamiętanych działań marketingowych w historii mody.